Jestem Damon Pendragon, poza naszym wspaniałym, magicznym światem znany pod imieniem Kacper. Uwielbiam piłkę ręczną, dlatego bardzo często możecie zobaczyć mnie, rzucającego w bramkę mugolską piłką, lecz nawet wtedy tęsknię za magią i wiatrem pod miotłą, podczas grania w quidditcha. Pierwszy raz do Świata Magii zawitałem w 2019 roku i to wtedy zdałem sobie sprawę, że znalazłem swoje miejsce na świecie. Tak właśnie zaczęła się moja przygoda w tym pięknym miejscu, które bez wahania mogę nazwać drugim domem.

Hej! Nazywam się Gosia Zawadzka, w Czterech Światach przyjmuję imię Mary A. Pendragon. Od dziecka uwielbiam wszystko co związane z teatrem (musicale maja specjalne miejsce w moim sercu!). Jestem członkiem pewnej hiszpańskiej trupy teatralnej. Zgadza się, hiszpańskiej, ponieważ ten język również jest nieodłączna częścią mojego życia. Trenuje również jazdę konno, a od czasu do czasu przygrywam na pianinie. Bardzo lubię również czytać, w szczególności książki z motywem dark academia, jednak dzieki serii Grishaverse, skłaniam się również ku fantastyce. Na magiczne kolonie po raz pierwszy zawitałam w 2015 roku i to był moment w których całkowicie przepadłam. Od tamtej pory nie mogę sobie wyobrazić wakacji bez Czterech Światów.

Hej 🖖🏽 Tu psorka Lupita, w czterech światach najchętniej tańczę, patrzę w gwiazdy, wącham kwiatki albo robię origami. W wielu rzeczach jestem dobra, ale mało opanowałam do perfekcji. Lubię nowe wyzwania (korono Polski nadchodzę), a czasami lubię nawet nowych ludzi.

Hej! W Czterech Światach HY znacie mnie jako Kaktus… miłośniczkę fantastyki, zagadek, gier planszowych, nocnych gier, escape roomów i sztuczek alchemicznych. W Świecie Sanguinów uwielbiam prowadzić Lożę Sanguińską, która jest dla mnie nie tylko sposobem na rzucanie wyzwań Sanguinom, ale także niesamowitym, pięknym wyzwaniem które rzucają mi za każdym razem Sanguini pokazując swoją pomysłowość i kreatywność. VHUGHFCQH SRCGURZLHQLD GOD ZVCBVWNLFK

Hej! Jestem Max, a dla wtajemniczonych Avner Inoxious. Część z was mnie już zna, część pewnie dopiero pozna. Jestem masterem tropicieli, sanguinów i rekrutów, więc spotkać mnie można m.in w Kliczkowie, Witaszycach czy Baranowie. Bardzo lubię sci-fi, fantasy, historię, grać na komputerze, oglądać filmy i seriale, czytać książki, grać w siatkę i kosza. Na obozie najaktywniejszy jestem podczas walki na miecze, laser-taga i na balu. Jestem mega szczęśliwy, że zostałem nominowany, bo się tego nie spodziewałem. Teraz mam szansę zostać Bohaterem Czterech Światów, ale uda mi się to tylko dzięki wam. Pamiętajcie, każdy głos się liczy 🙂

Hej! Z tej strony masterka Leia. W czasie wolnym jeżdżę figurowo na łyżwach, gram na skrzypcach i spotykam się ze znajomymi. Moim marzeniem jest, żeby w Czterech Światach każdy czuł się doceniony i wyjątkowy, bardzo cieszę się że mogłam się do tego w tym roku przyczynić.

„Fajny ten chłopak, ten Desperado z Mokotumbów. Młodzieżowy taki, jajcarz, super! Jak na niego nie zagłosuję, to oszaleję!” - ludzie

Livid Murphy - od 13 lat wiedzie życie barda i awanturnika w krainie magicznych kolonii. Ekspert od maszyn do pisania (Hej Livid, maszyna nam znowu nie działa, zerknąłbyś na to?), postrach mórz i oceanów oraz gawędziarz. Zastaniesz mnie na imprezie opowiadającego historię o duchach albo intonującego jakąś krzywo śpiewaną piosenkę.

Bonjour! Zwą mnie Margo, jednak znajdą się tacy, którzy preferują formę Mango. Jesli akurat nie rozmyślam na temat podróży po świecie starym vanem, to zapewne obserwuję chmury doszukując się w nich różnych kształtów, prowadzę rozmowy na wszelakie tematy lub biegam za ludźmi z aparatem co jakiś czas uśmiechając się do siebie na widok udanego ujęcia. Uwielbiam też jeździć pociągami. Wolę góry od morza, a Cztery Światy od jakiejkolwiek innej krainy.

Luca Nixxite - Tak nazywają mnie w Czterech Światach. Jeżdżę na kolonie już od paru dobrych lat. Coś o mnie? Jestem miłośnikiem kina i wszystkiego co z filmami związane. Jestem również pasjonatem wszelkiego rodzaju nieodkrytych historii z gier i nadmiernego ich analizowania. Przez co jestem ekspertem w wiedzy o różnych światach: od Harrego Pottera, przez FNAFa czy Marvela i na Pokemonach kończąc.

Diego - dumny przedstawiciel rodu Rexów. Poznańska Pyra, ale teraz i słoik w Warszawie. Zna tekst prawie każdej piosenki, a gdy na imprezie poleci znany kawałek, zawsze jest pierwszy na parkiecie. Postrach mórz i oceanów (prawie dorównuje Lividowi). Sztuka to jego piąty świat!

Filantrop, myśliciel, Cesarz, ale przede wszystkim skromny Psor. Na co dzień spełniam się jako student oraz szukam odpowiedzi na pytanie, jak powinno wyglądać miasto idealne. Za każdym razem, gdy wstępuję do Czterech Światów, z którymi związany jestem już od lat, czuję się, jakbym powracał do domu. Dziękuję za każdy głos oddany na mnie i zachęcam również do głosowania na mojego kontrkandydata. Ave!

Hejka, jestem Tymek mam 17 lat, dumnie reprezentuje przeklęte miasto Szczecin i ród Mokotumbów (Forza Desperado). Do uniwersum HY należę już 6 lat, a od 5 zakochany jestem w Kliczkowie, który jest moim drugim domem, od 2018 możecie mnie tam spotkać co roku na najwspanialszym KL14. Poza Czterema światami wielki fan chóru znanego też jako stadionowy doping, bycia dla ludzi i z ludźmi, śmiania się ze wszystkiego i sportu w każdej postaci. Bardzo mi miło, że zostałem nominowany, a jeszcze milej będzie mi jak na mnie zagłosujesz :)) Buziaki Tymek.

Hejka, z tej strony Reyna, przez wielu znana jako Świrek, dumna reprezentantka ISTNIEJACEGO Księstwa Śmierdzących Cebularzy. Przez ostatnie 3 lata siałam chaos w światach Hugona Yorcka. Udało mi się przysporzyć psorów o zawał nie jeden raz ( mówię tu o (nie)sławnym incydencie nad rzeką) oraz sprawić, że zabrakło im powietrza przez śmiech (sławne kalambury). W wolnym czasie zatracam się w książkach fantasy, odnajdując wspólne cechy charakteru z niektórymi bohaterami takimi jak Nina Zenik czy Sirius Black.

Zamkowe korytarze, sale, w których dawno temu zaczęły rodzić się wspomnienia. W oddali przyjemny gwar rozmów i śmiechów, przeplatający się z szelestem szat. Zamykając oczy powracam do tamtych chwil, a kąciki ust mimowolnie unoszą się do góry. Tamte wspomnienia barwią swoją magiczną mocą moją codzienność, projektowane na studiach budynki, ściany i stropy. Przenoszą w inny wymiar towarzyszącą mi muzykę. Te wspomnienia to magia, która pojawiła się lata temu. Jest obecna do dzisiaj i będzie trwać dalej, gdy będziemy ją wspólnie tworzyć.

Można zatracić się w marzeniach i kreować w nich świat na własnych nieokreślonych zasadach. I chociaż codziennie zanurzam się w nowe przestrzenie, eksplorujac tajniki scenografii i sztuk plastycznych, próbując oddać w nich wszystko co skrywa się we mnie, są one inne. Brak w nich bowiem wspomnień tworzących najpiękniejsze idee, takie jak przyjaźń. Ta magia, budzącą we mnie dziecięca radość, od wielu lat towarzyszy mi, gdy przekraczam portale Czterech Światów. Tego uczucia nie da się porównać do niczego innego (może za wyjątkiem głaskania mojego pieska!). Nominacja jest dla mnie niezwykłym wyróżnieniem i motywacją by dalej robić to wszystko co kocham dla Was i z Wami.