Zamkujemy po Zamku w Krasiczynie
Krasiczyn to niewielka miejscowość położona około 15 minut drogi samochodem od Przemyśla. Dojazd do zamku jest wygodny tak samochodem, jak i transportem zorganizowanym. Jedyne co może przerażać na początku to odległość od miast, z których pochodzi część fanów Czterech Światów, np. Szczecina, Poznania czy Warszawy. Ale warto! Naprawdę warto przynajmniej dwa razy wybrać się do zamku, tzn. w czasie ferii zimowych i wakacji. Kompleks parkowo-zamkowy jest otoczony i strzeżony nie tylko całodobowo przez panów z ochrony na stróżówce, ale również przez pracowników recepcji hotelowej, do której można zwrócić się o pomoc w każdym czasie. To jest ważne. Uczestnicy najczęściej mieszkają w Powozowni, czyli położonym tuż nieopodal zamku hotelu. Tutaj, w odróżnieniu od niestandaryzowanych, zabytkowych obiektów, wszystkie pokoje są z łazienkami. Czasem zdarza się, że mieszkamy w Pawilonie Szwajcarskim, znajdującym się jeszcze bliżej zamku, a nawet połączonym z nim tajemnym przejściem. Szwajcar dysponuje również pokojami z łazienkami i na tę chwilę jest bardzo sanguiński, czyli taki skrzypiąco-zagadkowy. Pokoje uczestników mogą pomieścić od dwóch do pięciu mieszkańców. Z uwagi na to, że często zajmujemy wszystkie pokoje, również te największe, do części są dostawione łóżka – niejednokrotnie na prośbę przyjaciół / znajomych, którzy koniecznie chcą mieszkać razem. Oczywiście zarówno w Powozowni, jak i w Pawilonie Szwajcarskim mieszkają opiekunowie, więc nie ma problemu, jeśli któregoś z uczestników będzie cos trapić może w każdej chwili przyjść do wychowawcy, zasięgnąć rady czy rozwiązać problem.
Przestrzeń, którą wypełniają radość i zabawa
Zamek w Krasiczynie należy do grona naszych lokalizacji, mogących poszczycić się przestrzenią, którą oddaje uczestnikom zimowisk i kolonii. W pierwszej kolejności należy wymienić wielki, zadbany park. Stare drzewa tworzą liczne zakamarki i aleje, w parku odnaleźć można również jeziorka, fosę z zabytkowym mostem, drewniane altany i miejsce na ognisko z ławeczkami i parasolami. Tu i ówdzie siadają na kocach nasi czarodzieje, czarodziejscy mistrzowie, by grać w Bohalendy czy przygotowywać się do kolejnej, wieczornej wyprawy. W samym zamku korzystamy z kilku pomieszczeń na wyłączność. Do najważniejszych należy trzypoziomowa baszta, gdzie na kolejne kondygnacje wiodą kręcone schody. Uczestnicy korzystają również ze stylizowanych komnat, defiladowo rozmieszczonych w części reprezentacyjnej zamku, tj. z sali kominkowej, lustrzanej, kamiennej. Również inne baszty kryją liczne sale, w których Arcymistrzowie (wychowawcy) prowadzą warsztaty i gry fabularyzowane. Zamkowa jadalnia mieści się w sali czeladnej, do której dostęp na czas zimowisk i kolonii mają również wyłącznie nasi uczestnicy, dzięki czemu można na spokojnie delektować się pyszną, podkarpacką kuchnią. Wyżywienie w Zamku w Krasiczynie jest jednym z najlepiej ocenianych w Czterech Światach HY. Oprócz sal zamkowych korzystamy również z sali konferencyjnej w Powozowni oraz malowniczego patio, gdzie niewielka fontanna dźwięczy niczym górski strumyczek. To wszystko czyni z turnusu w Zamku w Krasiczynie niezapomnianą przygodę.
Marchia Stu Źródeł
Feransõr, Zamek w Krasiczynie jest stolicą Marchii Stu Źródeł, czyli malowniczej krainy w Czterech Światach HY. U podnóża gór, tuż nad rzeką San. Uczestnicy zimowisk i kolonii w Krasiczynie mają szansę na podziwianie pięknego, polskiego krajobrazu w czasie wycieczek pieszych nad rzekę i w pobliskie góry (bardziej górki). Dlatego przygotowując się do wyjazdu na przygodę do tego zamku, można zaopatrzyć się w wygodne buty i zimą cieplejsze ubrania, kurtki, czapki i rękawice. Warto wspomnieć, że w pobliżu zamku znajduje się sklep spożywczy, do którego udajemy się raz lub dwa razy w ciągu pobytu, by uzupełnić zapasy łakoci. Czasem wychowawcy zgadzają się, by pójść na lody albo do kawiarni zamkowej, albo do miejsca, w którym sprzedawane są oryginalne lody rzemieślnicze (to latem oczywiście). Natomiast z czego jeszcze słynie Marchia Stu Źródeł? Z goszczenia czarodziejskich mistrzów, czyli to właśnie w Zamku w Krasiczynie latem odbywa się program Czarodzieje Master. A jest to o tyle istotna informacja, że zamek wybierany jest chętnie przez starszą młodzież, która jeszcze bardziej swoim zaangażowaniem i chęcią zabawy podkreśla atmosferę tego miejsca oraz podbija znacznie fun przygody w Czterech Światach.
Krasiczyn i okolice
Pałac położony jest w województwie wielkopolskim, trochę ponad godzinę drogi samochodem od Poznania, przy krajowej 11. Dojazd transportem własnym jest zatem bardzo prosty. Oczywiście Hugo Yorck organizuje transport z większych miast w Polsce, takich jak: Warszawa, Wrocław, Katowice czy Kraków. Warto zwrócić uwagę, że Pałac Umysłu w Witaszycach otwarty jest nie tylko na dzieci i młodzież w czasie wolnym od nauki, ale również uczniów wszystkich typów szkół, którzy jesienią i wiosną przyjeżdżają do pałacu na zielone szkoły, wycieczki i jednodniowe integracje.
I JESZCZE TAK W SKRÓCIE
Parking dla gości znajduje się tuż pod sama Powozownią, gdzie najczęściej odbywają się pierwsze zbiórki lub odrobinę w głębi kompleksu zamkowego. Parking jest bezpłatny, ale należy przejechać przez zieloną ramę, która otwierana jest automatycznie dla Gości hotelowych przez ochronę kompleksu.
Sklep spożywczy znajduje się bardzo blisko, stąd nawet w czasie krótkiego, zimowego turnusu, uczestnicy mają możliwość wyjścia do sklepu, oczywiście pod opieką wychowawców. Jest to sklep z artykułami spożywczymi i kosmetykami.
Zabezpieczamy wodę niegazowaną, dlatego jeśli ktoś lubi inne napoje, musi wziąć je ze sobą. Ale wód smakowych, napojów gazowanych nie zalecamy, a energetyki są zabronione. Dodatkowo warto wziąć ze sobą bidon, gdyż woda dystrybuowana jest z większych butelek.
Zamek i budynki noclegowe znajdują się na terenie parku, stąd latem warto wziąć artykuły odstraszające owady.